Jak ich nie kochać ?
Małe, słodkie i cudownie delikatne w środku.
To kolejna moja wariacja na punkcie trufli, trufelków, trufeleczków...:)
Zachęcam do własnoręcznego ich wykonania.
Eksperymentujcie i szukajcie przepisu idealnego.
Ja wciąż
SKŁADNIKI:
250 g serka mascarpone
1 szkl. mleka w proszku
200 g białej czekolady
otarta skórka z jednej cytryny
sok z 1 cytryny
200 g gorzkiej czekolady
A jak to zrobić:
Mascarpone połączyć z mlekiem w proszku i dodać roztopioną w kąpieli wodnej białą czekoladę.
Całość wymieszać za pomocą miksera na puszystą masę.
Ciągle miksując dolewać sok z cytryny i dosypać otartą skórkę.
Masę schłodzić w lodówce (najlepiej przez całą noc).
Ze schłodzonej masy formować kulki i odstawić do schłodzenia.
Następnie obtoczyć je w roztopionej gorzkiej czekoladzie i pozostawić do zastygnięcia.
Część trufli obtoczyłam w mielonych migdałach, to wersja dla mniej cierpliwych ;)
Bajka :) Jakbyś szukała jakiś inspiracji to zajrzyj na wylistuj.pl ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSą boskie!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że było ich tak mało. :(
Tylko tyle zdołało się uchować ;)
Usuń