Sernik przygotowałam wspólnie z QuchniaKaroli na Opolską Żarłostację.
Jakież było nasze zdziwienie, gdy podczas tworzenia naszego menu o serniku pomyślałyśmy na zupełnym końcu.
A przecież to jedno z moich najbardziej ulubionych ciast.
Polecam serdecznie spróbujcie, wart jest grzechu :)
SKŁADNIKI:
80 dag tłustego zmielonego sera
4 jajka
200g dobrej gorzkiej czekolady
ok 200 g masy kajmakowej orzechowej
1 szklanka cukru pudru
1 szklanka cukru pudru
200 g ciastek oreo
ok 80 g masła ( roztopionego)
A jak to zrobić:
Czekolady
rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Miksujemy ser z cukrem, a następnie dodajemy po
jednym jajku, dalej mieszając.
Z masy serowej odlewamy ok 1/3 do
osobnej miski, łączymy tę część z masą kajmakową.
Pozostałą masę (2/3) łączymy z
czekoladą ( powinna być schłodzona).
Do tortownicy o średnicy 22cm,
nakładamy rozkruszone na mąkę ciastka wymieszane z roztopionym masłem (
całość powinna przypominać w konsystencji mokry piasek).
Następnie
wlewamy najpierw masę czekoladową a potem masę kajmakową.
Całość lekko
mieszamy widelcem od dna, aby uzyskać wzór marmurkowy.
Wkładamy do
piekarnika nagrzanego do temperatury 160stopni C i pieczemy przez około 40
minut.
Po upieczeniu okroić sernik dookoła tortownicy, zapobiegnie to jego pękaniu :)
foto by Arkadiusz Kornacki
Musiał być pyszny! :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie udało mi się go wypróbować. Ale mam nadzieję, że jeszcze nadarzy się okazja :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością się nadarzy :) Wtedy sobie pofolgujemy ;)
OdpowiedzUsuń