Odkąd pierwszy raz upiekłam własnoręcznie chleb, stałam się fanką pieczywa domowej roboty.
Dzisiaj śniadanie z domowej roboty bułkami czosnkowymi.
To moje pierwsze bułki, może nie wyszły idealnie, bo są mocno wypieczone, ale w smaku pyszne.
Z tej pierwszej lekcji pieczenia bułek wyciągnęłam wnioski i podaję przepis na tyle zmodyfikowany, że Wam powinny bardziej się udać ( chodzi o temperaturę pieczenia, wielkość bułek ).
SKŁADNIKI:
10 ząbków czosnku
350 ml mleka
500 g mąki
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka posiekanej świeżej bazylii
szczypta czarnego pieprzu
25 g świeżych drożdży
1 jajko
1 łyżka miodu
2 łyżki oleju
mleko do posmarowania bułek
sól gruboziarnista do posypania
A jak to zrobić:
Czosnek obrać i w całości włożyć go do garnka z mlekiem i gotować na małym ogniu przez 15 minut, mieszając aby mleko się nie przypaliło.
Odstawić do wystygnięcia.
Czosnek wyjąć i przecisnąć przez praskę znów do mleka.
Dodać olej, miód, jajko i wymieszać.
W misce wymieszać wszystkie suche składniki i dodać mleko wymieszane z czosnkiem, olejem, miodem i jajkiem.
Wyrabiać ciasto przez 10 minut.
Przykryć ściereczka i odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę.
Ponownie wyrobić ciasto przez kilkanaście sekund i podzielić na 12 części.
Z każdej z nich uformować bułki, naciąć płytko ostrym nożem wzdłuż w trzech miejscach i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia na 40 minut.
Posmarować bułki mlekiem i posypać solą.
Piec około 30 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 200 stopni (termoobieg 170-180).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz