Tak się czasem zdarza, że ogarnia nas lenistwo.
Pogoda ku temu jeszcze bardziej sprzyja, bo na dworze szaro, buro i ponuro.
Najchętniej człowiek przeleżał by w ciepłym łóżku cały dzień.
No ale niestety, na ten luksus dzisiaj pozwolić sobie nie mogłam.
Kilka spraw do załatwienia, zakupy, obiad...no nic samo się nie zrobi.
I tak zapraszam na całkiem smaczne krokiety.
SKŁADNIKI:
na naleśniki
1 1/2 szkl mleka
mąka około szklanki
1 jajko
sól
na farsz
1 szalotka
500 g pieczarek
300g świeżego szpinaku
250 g ricotty
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki startego żółtego sera
sól
pieprz
dodatkowo
bułka tarta
mleko
olej do smażenia
A jak to zrobić:
Przygotować ciasto na naleśniki, mieszając dokładnie składniki tak, aby nie było grudek.
Usmażyć naleśniki.
Na patelni rozgrzać łyżkę oleju i dodać drobno pokrojoną szalotkę, podsmażyć.
Dodać dość grubo pokrojone pieczarki i dusić całość, aż z grzybów odparuje woda.
Wrzucić pokrojone liście szpinaki i przeciśnięty przez praskę czosnek.
Podsmażać, aż szpinak zmięknie i zmniejszy swoją objętość.
Dodać ricottę, doprawić solą i pieprzem.
Całość mieszać do uzyskania gładkiej masy.
Na koniec wsypać starty ser i jeszcze raz wymieszać.
Tak przygotowany farsz nakładać na naleśniki, które zwijać w krokiety.
Każdy zamoczyć w mleku i obtoczyć w bułce tartej.
Smażyć z dwóch stron na złoty kolor.
pyszne krokiety! Jeszcze takich nie próbowałam, ale już wiem, że będą mi smakować :)
OdpowiedzUsuńEksperyment uważam za udany i zdecydowanie polecam :)
UsuńSmakowite te krokieciki :D
OdpowiedzUsuńDzięki, zdecydowanie smakowite :)
Usuń