sobota, 20 lutego 2016

KOTLECIKI Z DORSZA

Bardzo lubię ryby, a najbardziej te już wyfiletowane.
Tym razem przyszło mi się jednak zmierzyć z całą rybą, na szczęście bez głowy ;)
Aby nie narazić rodziny, na zadławienie się ością, postanowiłam przygotować kotleciki.
No bo jeśli nawet jakaś ość umknie moim oczom, to podczas mielenia mięsa przestanie już być taka groźna.
Kotleciki podałam ze smażonym ryżem i brokułami, było smacznie :)


SKŁADNIKI:

500 g mięsa z dorsza (bez ości)
1 drobno pokrojona szalotka
1 ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
1 marchewka starta na tarce
3-4 łyżki posiekanego szczypiorku
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżeczka soku z cytryny
1 czerstwa bułka
1 jajko
sól
pieprz

bułka tarta do obtoczenia
olej do smażenia


A jak to zrobić:

Rybę dokładnie zmielić lub zblendować na gładką masę.
Bułkę namoczyć w wodzie, gdy napęcznieje odcisnąć.
Wszystkie składniki przełożyć do miski i dobrze wyrobić, najlepiej przy użyciu własnej dłoni.
Odstawić do lodówki na 30 minut, aby smaki się połączyły.
Z masy formować kotleciki, każdy obtoczyć w bułce tartej i smażyć z dwóch stron na złoty kolor.



2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...