Do ciasto drożdżowego, chyba nie trzeba nikogo namawiać :)
Wszyscy wiedzą, że najlepiej smakuje jeszcze ciepłe w towarzystwie szklanki mleka.
Może niektórzy z Was, nie mają odwagi się za nie własnoręcznie zabrać, bo niby jest trudne do wykonania, ale...
nic bardziej mylnego.
Też tak myślałam, lecz się przełamałam i teraz, kombinuję z nim na różne sposoby.
Dziś zapraszam na pyszne, rogaliki z ciasta "topionego".
SKŁADNIKI:
na 16 sztuk
250 g mąki pszennej
100 g masła
15 g świeżych drożdży
10 g cukru
10 g mleka
70 g jogurtu naturalnego
1 jajko
ulubiona marmolada (u mnie z dzikiej róży)
jajko do posmarowania rogalików
cukier puder
A jak to zrobić:
Masło roztopić w garnuszku i odstawić.
Do miski wlać lekko podgrzane mleko i rozpuścić w nim drożdże, odstawić na 10 minut.
Po tym czasie dodać mąkę, roztopione masło, cukier, jajko i jogurt i dobrze wyrobić ciasto.
Jeśli będzie zbyt mocno się kleić do rąk, można je delikatnie podsypać mąką.
Z tak przygotowanego ciasta uformować w kulkę, wsadzić do foliowego woreczka i zanurzyć w bardzo zimnej wodzie na 20 minut, po tym czasie ciasto wypłynie na wierzch.
Ciasto wyjąć z wody i woreczka, podzielić na dwie części.
Każdą część rozwałkować na kształt koła i podzielić na 8 trójkątów.
Na każdy trójkąt nałożyć marmoladę i zawinąć rogaliki.
Rogaliki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić na 20 minut do wyrośnięcia.
Posmarować je "roztrzepanym" jajkiem i piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Po przestudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńSmakują jeszcze lepiej, niż wyglądają :)
UsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuń