Mówią, że na chore gardło najlepsze są lody.
Jako, że kondycja moich strun głosowych, nie jest idealna, bo choroba zostawiła na nich swój ślad, postanowiłam potraktować je czymś zimnym.
A nóż mi to pomoże ;)
Nie wiem jaki będzie skutek, ale shake badzo dobrze skomponował się z naleśnikami, jakie zaserwowałam na dzisiejszą kolację.
SKŁADNIKI:
na 4 szklanki
200 g malin
100 g banana
300 g lodów waniliowych (pokrojonych na kawałki)
30 g cukru trzcinowego
400 g mleka
A jak to zrobić:
Wszystkie składniki przełożyć do naczynia miksujacego i zmiksować na najwyższych obrotach przez 2-3 minuty.
Podawać bezpośrednio po przygotowaniu.
po takim szejku czuć, że lato się zbliża :)
OdpowiedzUsuńOby przyszło jak najszybciej, z całym swym owocowym bogactwem :)
Usuń