Już jutro nadejdzie czas, na święceni pokarmów.
W naszych koszyczkach zagoszczą jajka, wędliny, pieczywo, chrzan... i oczywiście nie może zabraknąć mini babeczki.
Każdy element wielkanocnej święconki, ma swoje znaczenie:
Chleb to dobrobyt i pomyślność.
Jajko jest dowodem odradzającego się życia, symbolem zwycięstwa nad śmiercią.
Sól to minerał życiodajny, dawniej posiadający moc odstraszania wszelkiego zła.
Wędlina zapewnia zdrowie i płodność, a także dostatek.
Ser jest symbolem zawartej przyjaźni między człowiekiem a siłami przyrody, a przede wszystkim stanowi gwarancję rozwoju stada zwierząt domowych.
Chrzan zawsze był starym ludowym znamieniem wszelkiej siły i fizycznej krzepy.
Ciasto to symbol umiejętności i doskonałości - zapewne głównie jako popis domowych gospodyń. Ciasto reprezentowane było głównie przez wielkanocne baby, a jej nie udany wypiek był wielką kompromitacją.
Poza tym winien to być zawsze wypiek własny, domowy, a nie kupiony w ciastkami.
SKŁADNIKI:
1 szkl mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
150 g miękkiego masła
1/2 szkl drobnego cukru
4 jajka
15 g gotowej masy marcepanowej startej na drobnej tarce
sok i skórka otarta z 1/2 pomarańczy
polewa czekoladowa
A jak to zrobić:
Mąkę przesiać razem z proszkiem.
Masło utrzeć z cukrem do białości.
Wbijać kolejno po jednym jajku, dokładnie ucierać po każdym dodaniu.
Dodać sok i skórkę z pomarańczy, zmiksować.
Dodać marcepan i również zmiksować.
Na koniec dodać suche składniki i dokładnie wymieszać do połączenia.
Mini foremki do babeczek wysmarować masłem i uzupełnić ciastem do 3/4 wysokości foremki.
Piec 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni.
Po przestudzeniu babeczki udekorować polewą czekoladową.
Z podanych proporcji wychodzi 6 mini babeczek i 1 babka o średnicy 15 cm (pieczona 15-20 minut dłużej).
Przepis podpatrzony w drugiej książce Doroty.
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-D
OdpowiedzUsuń