PĄCZKI Z KONFITURĄ Z RÓŻY

Na ten dzień większość z nas czeka z utęsknieniem.

Wiadomo bowiem, że oby cały rok był obfity i bogaty, nie można sobie w ten dzień odmawiać pączków, faworków, oponek i innych rarytasów.

Oprócz pączków hiszpańskich, najbardziej lubię tradycyjne pączki z konfiturą z róży.

Takie właśnie dzisiaj przygotowałam dla mojej rodziny.

Wam też je polecam :)

SKŁADNIKI:

na 12 małych pączków lub 6 dużych

35 g cukru

25 g świeżych drożdży

100 g mleka  

2 żółtka

40 g masła (roztopionego)

250 g maki pszennej (tortowej)

szczypta soli

1 łyżka spirytusu (opcjonalnie)

1 łyżka wody różanej (opcjonalnie)
olej do smażenia

konfitura z dzikiej róży

cukier puder, lukier lub rozpuszczona czekolada do dekoracji pączków

A jak to zrobić:

Do miski wsypać cukier i pokruszone drożdże, zalać letnim mlekiem i dokładnie wymieszać.

Dodać żółtka, roztopione masło, mąkę i sól wyrobić na gładka masę dolewając stopniowo spirytus i wodę różaną.

Ciasto powinno być gładkie i elastyczne i ładnie odchodzić od dłoni.

Miskę nakryć ściereczka i odstawić w ciepłe miejsce, aby ciasto podwoiło swoją objętość.

Po wyrośnięciu, ciasto rozwałkować na grubość 1 cm, podsypując mąką.

Wycinać krążki za pomocą szklanki.

Jeśli chcemy przygotować mini pączki, na każdy krążek nałożyć po łyżce konfitury i formować z nich kulki.

Jeśli pączki mają być duże, konfiturę nałożyć na jeden krążek, przykryć drugim krążkiem ciasta i zlepić brzegi.

Gotowe pączki odstawić do wyrośnięcia, na następne 20-30 minut.

Wyrośnięte pączki smażyć z dwóch stron na złoty kolor, na rozgrzanym oleju.

Po przestudzeniu udekorować lukrem, cukrem pudrem lub czekoladą.

To moja ulubiona wersja pączków: z pomarańczowym lukrem i kandyzowaną skórką z pomarańczy.