Ostatnimi czasy, w mojej kuchni królowały zupy.
Ale po pewnym czasie, zaczęło za nami "chodzić mięso".
I cóż było robić, trzeba było je zrobić ;)
Polecam to danie na szybki obiad, choć trzeba o nim pomyśleć najlepiej dzień wcześniej.
Dobrze zamarynowane mięso (najlepiej przez całą noc), będzie wtedy kruche i aromatyczne.
SKŁADNIKI:
5-6 kotletów z karczku (chudego)
2-3 łyżeczki przecieru pomidorowego
2 ząbki czosnku (przeciśniętego przez praskę)
sól
pieprz
zioła prowansalskie
2 szalotki
5-6 dużych plastrów żółtego sera
2 łyżki majonezu
mielona słodka papryka
A jak to zrobić:
Mięso delikatnie rozbić, tak żeby nie było zbyt cienkie.
Każdy kotlet oprószyć solą i pieprzem, następnie dokładnie natrzeć przecierem z czosnkiem i ziołami prowansalskimi.
Tak przygotowane mięso, odstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.
Kotlety ułożyć na blasze do pieczenia ( blachy nie smarujemy tłuszczem, gdyż wytopi się z karczku), na każdy płat ułożyć pokrojoną w talarki szalotkę, po plastrze sera i posmarować wszystko majonezem.
Wierzch oprószyć papryką.
Karczek wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 45 - 50 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz