Kilka dni temu, ponownie miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych zorganizowanych przez Dorotę Jaworską, a prowadzonych przez Adriana Feliksa.
Tym razem tematem przewodnim były kasze.
Z racji tego, że to produkt, który rzadko gości w mojej kuchni, a nawet znajduje się na mojej kulinarnej czarnej liście, zdecydowałam się poznać go lepiej.
Nie ukrywam, że moja miłość do kaszy umarła już w dzieciństwie, gdy byłam zmuszana do jej konsumpcji w szkolnej stołówce.
W domu mama też jej jakoś nie nadużywała w przygotowywaniu posiłków, dlatego i ja dotychczas ograniczałam się tylko, do podawania jej mężowi z gulaszem.
Odczarowywanie zaczęło się poprzez, zapoznanie się z pozostałymi uczestnikami warsztatów.
Dorota przygotowała kilka pytań, dzięki którym mogliśmy się troszkę lepiej poznać.
Na a później przeszliśmy od słów, do czynów:
![]() |
Mistrz mówi uczeń słucha, czyli o co chodzi z tymi kaszami |
![]() | ||
Czytanie przepisu ze zrozumieniem :) |
![]() |
No i do dzieła |
Miła atmosfera i fajna zabawa, spowodowała to, że wszystkim uczestnikom udało się przygotować swoje potrawy.
Przyznaję, że nie wszystkie przypadły mi do gustu, ale i tak liczy się to, że kasze pokazały mi swoje nowe oblicze.
Jak zawsze Adrian służył fachową wiedzą i radą:
![]() |
Jak ugotować pierogi, żeby się nie skleiły? Porada szefa nr 1 |
![]() |
Jak nie poszatkować sobie palców przy krojeniu cebuli? Porada szefa nr 2 |
![]() |
Jak przygotować idealny karmel? Porada szefa nr 3 |
![]() |
Łosoś bauterflei? Porada szefa nr 4 |
Po warsztatach stwierdzam, że kasza wcale nie jest taka zła.
Nie oznacza to oczywiście tego, że całkowicie się na nią przestawię, ale z pewnością powtórzę w domu kilka przepisów.
Takich jak:
- pierogi z kaszą gryczaną i obłędnym sosem ziemniaczanym
- złociste kluski z kaszy jaglanej
- chutnej z dyni i serem feta z kuskusem
- budyń z kaszy jaglanej z karmelizowanymi bananami i sosem karmelowym
A najfajniejsze jest zawsze na końcu :)
Degustacja, czyli to co tygryski lubią najbardziej :)
![]() |
I tym razem towarzyszyła mi Ania z Cytrynowej kuchni |
A oto silna grupa pod wezwaniem "Kasze"
Dorota i Adrian, dziękuję i czekam na więcej.
Wszystkim uczestnikom, życzę miłych eksperymentów z kaszami, we własnej kuchni.
Jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez Adriana, to szczerze polecam.
To człowiek, który dużą część swojego serca oddał gotowaniu i bardzo chętnie dzieli się swoim doświadczeniem i pasją z innymi.
Ja mam nadzieję, że jeszcze nie raz będzie mi dane gotowanie, pod jego okiem :)
Świetne warsztaty- sama chciałabym w podobnych uczestniczyć :)
OdpowiedzUsuńTo już moje drugie warsztaty z Adrianem i ciągle czuję niedosyt :)
UsuńJeśli kiedykolwiek będziesz miała okazję w podobnych uczestniczyć - szczerze polecam :)
Według mnie takie warsztaty kulinarne są naprawdę cool.;) Grupa sympatycznych ludzi otwartych na świat zbiera się w jednym miejscu i nagle dzieje się magia. Dużo humoru, wzajemna pomoc, praca na najlepszych produktach i nieoceniona pomoc Chefa — czego chcieć więcej? Ja polecam z całego serca choć raz wybrać się na takie szkolenie, satysfakcja gwarantowana!
OdpowiedzUsuń