Jakie ciasto najbardziej kojarzy Wam się z jesienią ?
Mi zdecydowanie ciasto marchewkowe :)
Jest proste w wykonaniu, więc poradzi sobie z nim każdy, nawet ten co twierdzi, że pieczenie to nie jego bajka.
Podczas niedzielnej Żarłostacji Opolanie utwierdzili mnie w przekonaniu, że to nie tylko moje ulubione ciasto :)
SKŁADNIKI:
2 jajka
150 ml oleju
200 g cukru trzcinowego
200 g startej marchewki
75 g pokrojonego w drobną kostkę ananasa
50 g włoskich orzechów, posiekanych
50 g wiórków kokosowych
200 g mąki
2 łyżeczki startego imbiru
1 łyżka przyprawy do piernika
szczypta soli
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
A jak to zrobić:
Jajka z cukrem ubijamy na kogel-mogel.
Cienkim strumieniem dolewamy olej, ciągle miksując.
Do powstałej masy dodajemy wszystkie pozostałe składniki i delikatnie mieszamy łyżką, tak aby wszystkie składniki dokładnie się połączyły.
Przekładamy do małej formy (jeśli nie posiadamy kwadratowej, może być tortownica 22 cm) i pieczemy 60 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni.
Za foto dziękuję Arkadiusz Kornacki Fotografia
- 2 jaja
- 200 g brązowego cukru
- 150 ml oleju roślinnego
- 200 g drobno startej marchewki
- 50 g posiekanych orzechów włoskich
- 75 g drobno pokrojonego ananasa (ominęłam)
- 50 g wiórek kokosowych
- 200 g mąki
- 2 łyżeczki świeżo startego imbiru
- po 1 łyżeczce: cynamonu, sody, soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Pieczemy przez 1 godzinę, w piekarniku nagrzanym do 150 stopni (u mnie 160 st.). Na zimne ciasto wylewamy polewę i ozdabiamy w dowolny sposób. - See more at: http://www.bistromama.pl/2012/09/ciasto-marchewkowo-imbirowe.html#sthash.7IXfDzVE.dpuf
- 2 jaja
- 200 g brązowego cukru
- 150 ml oleju roślinnego
- 200 g drobno startej marchewki
- 50 g posiekanych orzechów włoskich
- 75 g drobno pokrojonego ananasa (ominęłam)
- 50 g wiórek kokosowych
- 200 g mąki
- 2 łyżeczki świeżo startego imbiru
- po 1 łyżeczce: cynamonu, sody, soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Pieczemy przez 1 godzinę, w piekarniku nagrzanym do 150 stopni (u mnie 160 st.). Na zimne ciasto wylewamy polewę i ozdabiamy w dowolny sposób. - See more at: http://www.bistromama.pl/2012/09/ciasto-marchewkowo-imbirowe.html#sthash.7IXfDzVE.dpuf
Bardzo urocze ciasto, marchewkowe wypieki są pyszne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) kandyzowana jarzębina też zrobiła swoje ;)
Usuńwygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńW smaku jest jeszcze lepsze :)
UsuńSuper! Właśnie takiego przepisu szukam od wczoraj! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Cieszę się, że mogłam pomóc :) I zapraszam częściej, może jeszcze coś Cię zainspiruje ;)
UsuńMmm, marchewkowe... Też za nim przepadam :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie ja jedna lubię to ciasto :)
UsuńBardzo pysznie wygląda. Ja wiem, że tego typu ciasto w zamyśle ma być przede wszystkim dietetyczne, ale czy można się pokusić o dodanie czekolady np w formie dodatku do kremu?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej można, ja osobiście nieraz robiłam wersję tego ciasta z polewą czekoladową na wierzchu, było równie "dietetyczne" ;)
OdpowiedzUsuń