KOPIEC KRETA - Z DOMOWEGO OGRÓDKA

Kopiec kreta zapewne większość z Was zna, choćby z reklamy telewizyjnej emitowanej jakiś czas temu.

Przyznaję, że nigdy wcześniej go nie robiłam, może dlatego, że ciasta z kartonu jakoś mnie nie kręcą.

Namawiana jednak przez córkę, postanowiłam się z nim zmierzyć, stawiając oczywiście na to, że upiekę go domowym sposobem.

Dodam jeszcze, iż nie taki diabeł straszny jak go malują :)

Czternastolatka dała sobie doskonale radę, z jego wykonaniem.

Ostatnio trochę mnie wyręcza w kuchni ;)

SKŁADNIKI:

na ciasto

 

125 g mąki pszennej

125 g cukru

100 g masła

3 jajka

2 łyżeczki proszku do pieczenia

  2 łyżki kakao

40 g gorzkiej czekolady

szczypta soli

na masę śmietanową

600 ml śmietany kremówki 30%

3 łyżki cukru pudru

60 g gorzkiej czekolady

3 śmietan-fixy

1 łyżka żelatyny

pół szklanki wrzącej wody

dodatkowo

3 - 4 banany

A jak to zrobić:

Ciasto.

Białka oddzielić od żółtek.

Do białek dodać szczyptę soli i ubić je na sztywną pianę, dodając po trochę cukru.

 Następnie dodajemy żółtka, mąkę, roztopione i ostudzone masło, proszek do pieczenia i kakao, oraz roztopioną czekoladę i miksujemy do uzyskania gładkiej masy.

Ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem tortownicy i wstawiamy na 30 minut do piekarnika nagrzanego do temp. 180 stopni.

Po upieczeniu ciasto odstawiamy do przestygnięcia.

Jak już się schłodzi, wydrążamy środek pozostawiając spód i boki po około 1 cm.

Banany obieramy i kroimy na pół, wypełniamy nimi cały wydrążony środek ciasta.

Masa śmietanowa.

Żelatynę rozpuścić w połowie szklanki gorącej wody i przestudzić.

Śmietanę ubić z fixami i cukrem pudrem. 

Gdy będzie sztywna wlać do niej żelatynę. 

Miksować jeszcze przez chwilę do całkowitego połączenia.

Czekoladę zetrzeć na tarce i dodać do śmietany.

 Całość lekko wymieszać łyżką.

Tak przygotowaną masę wyłożyć na banany, formując kopiec.

Następnie wierzch dokładnie obsypujemy pozostałym z wydrążenia, pokruszonym ciastem.

Ciasto odstawiamy do lodówki, aby się dobrze schłodziło i stężało.