Post numer 300 :)
Zleciało nawet nie wiem kiedy.
Uznałam, że warto to uczcić.
Przygotowałam pyszne galaretki z owocami w czekoladzie.
Zdaję sobie sprawę że nie wszyscy posiadacie takie foremki, ale dziś Was inspiruję.
Możecie takie pyszności wykonać w mini wersji, na przykład w silikonowych foremkach do lodu.
Będą równie smaczne, choć bardziej pracochłonne i wymagające od Was więcej cierpliwości.
Ale warto :)
SKŁADNIKI:
150 g gorzkiej czekolady
1 galaretka (u mnie pomarańczowa)
1/2 szkl musu owocowego (u mnie zblendowane maliny, borówki i nektarynka)
A jak to zrobić:
Galaretkę rozpuścić w 1 1/2 szkl gorącej, ale nie wrzącej wody.
Odstawić aby lekko stężała.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej.
Foremki silikonowe bardzo dokładnie wysmarować wewnątrz czekoladą, odstawić na 5 minut do lodówki.
Jeśli patrząc pod światło zauważymy "prześwity", nałożyć jeszcze jedną warstwę czekolady i znów chwilę schłodzić.
Nałożyć na dno warstwę musu owocowego i przykryć go tężejącą galaretką, pozostawiając około 2 milimetry do końca formy.
Odstawić do lodówki.
Gdy galaretka dobrze stężeje, zalać całość czekoladą i dokładnie wyrównać z brzegiem formy.
Odstawić do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz