Od czasu do czasu w moim domu gości kuchnia turecka.
Wiele inspiracji dostarcza mi Emilia.
Tak też było tym razem, przeglądając jej bloga natrafiłam na ten przepis i wiedziałam, że muszę go przygotować.
Dziś wreszcie dzielę się tym przepisem z Wami i zachęcam do przetestowania.
SKŁADNIKI:
500g fasolki (w mojej wersji żółty mamut)
duża cebula
2 zielone papryczki peperoni
3 duże pomidory
2 jajka
1 łyżka posiekanego szczypiorku
oliwa z oliwek
sól
pieprz
A jak to zrobić:
Fasolkę umyć, zblanszować i pokroić na kawałki długości około 2 cm.
Na patelni rozgrzać oliwę i dodać pokrojoną w kostkę cebulę, lekko podsmażyć.
Dodać drobno posiekaną paprykę i smażyć jeszcze kilka minut.
Pomidory obrać ze skórki i zetrzeć na tarce na grubych oczkach.
Dodać na patelnię doprawiając solą i pieprzem.
Wrzucić fasolkę i dusić całość, aż fasolka zmięknie, a sok z pomidorów w dużej części odparuje.
Wbić jajka i mieszać, aż się zetną.
Gotową potrawę posypać posiekanym szczypiorkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz