środa, 9 października 2013

ŻARŁOSTACJA 2 -FOTORELACJA I PRZEPIS NA TARTĘ GRUSZKOWĄ Z BEZĄ

06.10.2013 niby zwyczajna październikowa niedziela.
Nic bardziej mylnego.

Pobudka 6:30 - zadanie niezbyt łatwe, po całej sobocie spędzonej w kuchni, na wypiekaniu słodkości.
Renowacja 7:00 - czytaj: zamaskowanie zmęczenia na twarzy, przecież trzeba jakoś wyglądać wśród ludzi.
Śniadanie 7:30 - jeśli małą kromkę chleba z jajecznicą można nazwać śniadaniem ;)
Pakowanie 7:45 - bieganie po domu i sprawdzanie czy wszystko zostało spakowane.
Załadunek 8:15 - 5 albo 6 kursów do samochodu i próba umieszczenia w nim wszystkich niezbędnych przedmiotów i przygotowanych dzień wcześniej smakołyków.
Wyjazd 8:45 - co zakręt przesuwające się przedmioty w bagażniku i obawa aby wszystko dowieźć w stanie nienaruszonym.
Przyjazd na miejsce zbiórki 9:05

No i w tym momencie zapomniałam o zmęczeniu, lekko opadł stres i dotarło do mnie, że to już dziś.
Po wielu tygodniach przygotowań, ustaleń, negocjacji, kulinarnych testów......
za trzy godziny rozpocznie się: 

ŻARŁOSTACJA 2 - JESIENNE KLIMATY

Szybkie rozkładanie stołów i namiotów, dekoracje ........aby wszystko było idealnie.
I oczekiwanie uda się, czy nie uda, przyjdą goście czy nie....

Było bosko, jesienni, kolorowo i smacznie.
Odwiedziło nas mnóstwo ludzi życzliwych i żądnych poznania nowych smaków.
Padło mnóstwo pochlebnych komentarzy, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że warto robić to co się kocha i dzielić się tą miłością z innymi.

Dziękuję Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji imprezy i przede wszystkim tym, którzy przyszli spędzić z nami to niedzielne popołudnie. 
Mam nadzieję, a raczej jestem przekonana, że bawili się równie dobrze jak my.

Goście dopisali :)


Moje stoisko gotowe na przyjęcie gości :)


Przygotowaliśmy menu, które pozwoliło, każdemu z przybyłych gości znaleźć coś dla siebie.


O to ,żeby było smacznie zadbali opolscy blogerzy


Warsztaty i inne atrakcje


Takie tam


No i nasz gość specjalny Kinga Paruzel 
Bardzo się cieszę, że mogłam ją poznać :)


Niestety nie wszyscy załapali się na fotkę, ale Wszyscy zasługują na mega podziękowania.
Wielki szacun moi drodzy.
Koffam Was wszystkich :)


A dzięki naszym sponsorom, mogliśmy przygotować konkursy z nagrodami, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

Za zdjęcia dziękuję Amelii Olszewskiej i Arkowi Kornackiemu.


No i czas na obiecaną tartę gruszkową z bezą



SKŁADNIKI:
na ciasto

1 1/2 szklanki mąki
1/2 kostki masła
1 łyżka cukru pudru
2-3 łyżki kwaśnej śmietany
aromat cytrynowy lub skórka z 1/2 cytryny

na nadzienie

6 gruszek
2 łyżki cukru trzcinowego
1/2 słoika dżemy gruszkowo-pigwowego

na bezę

4 białka
szczypta soli
3/4 szklanki cukru
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka białego octu winnego

A jak to zrobić:

Mąkę wysypać na stolnicę i posiekać w niej masło, dodać cukier, śmietanę i zagnieść kruche ciasto.
Odstawić do lodówki na około 30 minut.

W tym czasie przygotować nadzienie.
Gruszki obrać i pokroić w kostkę.
Przełożyć na patelnię, posypać cukrem i podlać lekko wodą.
Dusić pod przykryciem, aż gruszki zmiękną i lekko się zaczną rozpadać.
Dodać dżem i całość wymieszać.

Ciasto rozwałkować na grubość 5 mm, nawinąć na wałek i wyłożyć na formę.
Dokładnie na całości po nakłuwać widelcem i piec 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Ciasto wyjąć i zmniejszyć temperaturę do 150 stopni.

Na ciasto wyłożyć gruszkowe nadzienie.
W misce ubić białka ze szczyptą soli, aż powstanie gęsta piana, następnie dodać cukier nadal miksując.
Pod koniec ubijania dodać mąkę i ocet.

Tartę przykryć ubitą pianą.
Włożyć z powrotem do piekarnika i piec jeszcze przez 50 minut.

Podawać po przestudzeniu.

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Było Haniu, było cudownie :) oby do wiosny i kolejnej Żarłostacji ;)

      Usuń
  2. Ach ile pieknych zdjec i wspanialych potraw!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak było pięknie, kolorowo i jesiennie. Cudownie, że na pamiątkę zostały nam przemiłe wspomnienia i te piękne zdjęcia :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...