Ostatnio bardzo wiele się dzieję w strefie blogerów kulinarnych w moim przepięknym mieście Opolu.
We wtorek odbyło się spotkanie, na którym zawiązaliśmy Stowarzyszenie Opolskiej Blogosfery Kulinarnej.
Przed nami dużo pracy, wyzwań ale i też dużo zapału.
Bo przecież robimy to co kochamy.
Jeśli nie chcecie, aby coś Was ominęło, zapraszam do polubienia naszej strony na Facebooku
Dzisiaj polecam szybki obiad, który przygotujemy w 20 minut.
A obecna pora roku, obfitująca w różnorodne owoce bardzo ułatwi nam zadanie.
SKŁADNIKI:
1 jajko
2 szklanki maślanki
mąka pszenna
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
olej rzepakowy do smażenia
1 jabłko
1 nektarynka
2 łyżki wody
2 łyżki wody
1 płaska łyżka cukru trzcinowego
A jak to zrobić:
Z maślanki, mąki, jaka i sody przygotować ciasto, dokładnie mieszając wszystkie składniki.
Ciasto musi mieć konsystencję podobną do naleśnikowego, jednakże dużo gęstszą.
Na patelni rozgrzać olej i smażyć placuszki z obu stron.
W tak zwanym między czasie :) prażymy owoce.
Jabłko obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę razem z nektarynką.
Przesypujemy na patelnię, podlewamy wodą i smażymy pod przykryciem, aż owoce się lekko rozpadną.
Pod koniec dodać cukier trzcinowy i jeszcze przez chwilkę smażyć, dokładnie mieszając.
Usmażone placuszki przełoży na talerz i na każdym ułożyć po łyżce prażonych owoców.
Świetny blog, świetne pomysły. Oj, będę często zaglądać :) Zapraszam też do siebie, blog o tematyce całkiem innej, ale może Ci się spodoba ;) lilang-baso.blogujaca.pl
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam
UsuńJa również pozdrawiam :) A na bloga będę zaglądać.
OdpowiedzUsuń