niedziela, 4 sierpnia 2013

PTYSIOWY DESER PARIS-BREST

To jeden z moich wczorajszych smakołyków, przygotowany na Francuski Piknik Rodzinny.
Niestety nie wytrzymał temperatury (36 stopni), ale z relacji osób, które nie przeraziły się jego niezbyt atrakcyjnym wyglądem (lekko się rozjechał) i zdecydowały się go spróbować, wiem , że był bardzo smaczny.
Wbrew pozorom wykonanie tego deseru nie jest trudne, wystarczy mieć dobry przepis na ciasto ptysiowe.

SKŁADNIKI:
 
na ciasto
 ½ szklanki wody (125 ml)
 65 g. masła (prawdziwego, min. 82% tłuszczu)
 ½ szklanki mąki pszennej
 łyżeczka cukru
 szczypta soli
 2 jajka

na Crème pâtissière:

3 żółtka
2 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
1/4 szklanki mąki
1/2 laski wanilii
1 łyżka masła

 krem pralinowo maślany

przygotowany wcześniej Crème pâtissière
200 g masła w temperaturze pokojowej
200 g kremu czekoladowego orzechowo-migdałowego (Nutella)
1/3 szklanki mielonych migdałów


płatki migdałowe do posypania

A jak to zrobić: 

Ciasto

 Mąkę wymieszać z cukrem i solą.
Do garnka wlać wodę i wrzucić masło.Podgrzewać aż masło się rozpuści a woda lekko zagotuje.
Zdjąć z ognia, wsypać mąkę i wymieszać drewnianą łyżką na gładką i lśniącą masę.
W czasie mieszania jeszcze chwilkę podgrzewać na małym ogniu.
Masę pozostawić do całkowitego wystygnięcia.

Mikserem ze spiralnymi końcówkami ucieramy masę dodając jajko i miksując, do całkowitego połączenia składników, następnie dodajemy drugie jajko. Miksujemy kilka minut do otrzymania znów lśniącej i gładkiej masy odchodzącej od brzegów garnka.

Otrzymaną masę rozprowadzić na papierze do pieczenia tworząc okrąg o średnicy około 18-20 centymetrów (można go sobie wcześniej odrysować).
Pieczemy w nagrzanym piekarniku 200 stopni (piekarniki z termoobiegiem190 stopni) 15 minut.
Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni aby ptysie się dopiekły w środku.Zostawiamy na kolejne 15 minut.
Po pól godzinie pieczenia wyłączamy grzanie i uchylamy drzwiczki piekarnika na 10 minut aby ciasto"odpoczęło".
Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia i przecinam na pół.

Crème pâtissière:

Mleko zagrzać z miąższem z laski wanilii (można też na czas podgrzewania wrzucić samą laskę).
Żółtka utrzeć z cukrem na kogel-mogel.
Dodać mąkę i rozmiksować.
Pomału wlewać do masy z żółtek gorące mleko ciągle miksując.
Przelać do rondelka i podgrzewać, aż zgęstnieje.
Na koniec dodać masło i wymieszać.
Krem najlepiej przygotować dzień wcześniej i pozostawić w lodówce na całą noc.

Krem pralinowo - maślany:

Mikserem utrzeć masło na puszystą i jasną masę.
Stopniowo dodawać Nutellę, mielone migdały i ucierać.
Łyżką po łyżce dodawać przygotowany wcześniej Crème pâtissière ciągle miksując do uzyskania gładkiego kremu.

 Odstawić do lodówki na 2-3 godziny.


Przekrojone ciasto wypełnić kremem i przykryć górną częścią ciasta.
Wierzch posypać uprażonymi wcześniej płatkami migdałowymi, można również oprószyć cukrem pudrem.
Przechowywać w lodówce.




2 komentarze:

  1. Taki "nierozjechany" wygląda pysznie i kusząco. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersji "rozjechanej" nie odważyłam się uwiecznić :)Ale i tak był pyszny, z pewnością jeszcze kiedyś go zrobię.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...