Przeglądając blogi kulinarne natrafiłam na blog Trochę inna cukiernia, a w nim na przepis na ciasto buraczkowe.
Z sympatii do buraków postanowiłam przepis wypróbować.
Ciasto jest bardzo ciekawe w smaku, z każdym kęsem pozwala na odkrycie kolejnego aromatu.
Nie udało mi się jednak uzyskać pięknego buraczkowego koloru wewnątrz, ale i tak polecam.
SKŁADNIKI:
1 szklanka tartych buraków (surowych, startych na drobnych oczkach, ale nie na miazgę)
1 szklanka mąki
1 szklanka mąki
3/4 szklanka cukru (w tym z wanilią lub cukrem wanilinowym)
2 jajka
1/3 szklanki oleju
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka octu balsamicznego (użyłam o smaku figi)
1 łyżka soku z cytryny
1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego
1/3 szklanki oleju
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka octu balsamicznego (użyłam o smaku figi)
1 łyżka soku z cytryny
1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego
A jak to zrobić:
Białka ubić z połową cukru na sztywna pianę, dodać żółtka.
Buraczki zmieszać ze składnikami sypkimi i olejem.
Połączyć z masą jajeczną i octem, kwaskiem i sokiem z cytryny.
Ciasto wylać do wysmarowanej, małej tortownicy (18 cm.).
Piec w 180 stopniach przez ok. 30 minut (do suchego patyczka).
Ciasto polałam lukrem cytrynowym białym i zabarwionym sokiem z buraka.
Ciasto polałam lukrem cytrynowym białym i zabarwionym sokiem z buraka.
Ciekawe ciasto,czy ono przypomina murzynka,czy jest raczej ,,gliniaste ,, w smaku.?
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jest ono podobne do muffinów, moje nie wyszło "gliniaste". W smaku jest bardzo ciekawe :) Polecam
OdpowiedzUsuńPodobne do ciasta z marchwi,,,jest super .
OdpowiedzUsuńChyba jest trochę bardziej aromatyczne :)
Usuń