Niby dzień jak co dzień, a jednak nie do końca.
Dokładnie 13 lat temu przysięgaliśmy sobie z mężem miłość, wierność ........
Zastanawiałam się czy będzie pamiętał, bo wiadomo, że nie wszyscy faceci mają głowę do dat.
Pamiętał :)
Zapraszam na nasz rocznicowy obiad.
SKŁADNIKI:
2 polędwiczki wieprzowe
sos sojowy
ocet balsamiczny (mój był smakowy - figowy)
2 ząbki czosnku
sól, pieprz
mąka
500 g pieczarek
1/2 cebuli
200 ml śmietanki 30%
2 łyżki jogurtu naturalnego
ziarenka smaku ziołowe
1 łyżka masła
oliwa
A jak to zrobić:
Polędwiczki umyć, oczyścić z błon i tłuszczu, osuszyć papierowym ręcznikiem.
Mięso zamarynować w sosie sojowym, occie balsamicznym, przeciśniętym przez praskę czosnku, soli i pieprzu.
Odstawić do lodówki na 2 godziny.
Po tym czasie polędwice obtoczyć w mące i obsmażyć na rozgrzanej oliwie na lekki złoty kolor.
Przełożyć do żaroodpornego naczynia i piec w nagrzanym do 170 stopni piekarniku przez 30 minut.
W tym czasie przygotować sos.
Pieczarki obrać i pokroić na ćwiartki.
W rondelku rozgrzać masło i dodać pokrojoną w kostkę cebulę, którą lekko zeszklić.
Dodać pokrojone pieczarki i dusić, aż zmiękną.
Wlać śmietankę i jogurt, doprawić ziołowymi ziarenkami smaku, solą i pieprzem.
Całość zagotować.
Aby sos był gęstszy, można dodać odrobinę mąki.
dobre soczyste mieso polecam :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :)
UsuńBardzo dobre, moja rodzina je uwielbia :)
OdpowiedzUsuń