Placki ziemniaczane można przygotować na wiele sposobów.
Ja najbardziej lubię takie z odrobiną jogurtu naturalnego lub śmietany.
Mąż natomiast z natury mięsożerny woli je z dodatkiem jakiegoś sosu.
Dzisiejsza propozycja to PLACKEK PO WĘGIERSKU.
SKŁADNIKI:
Ja najbardziej lubię takie z odrobiną jogurtu naturalnego lub śmietany.
Mąż natomiast z natury mięsożerny woli je z dodatkiem jakiegoś sosu.
Dzisiejsza propozycja to PLACKEK PO WĘGIERSKU.
SKŁADNIKI:
na placki
5-6 dużych ziemniaków
1 jajko
2-3 łyżki mąki
1 łyżka śmietany
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
olej do smażenia
na gulasz
1 kg mięsa ( w moim przypadku szynka wieprzowa )
2 cebule
1 czerwona papryka
20 dag pieczarek
1 ząbek czosnku
1 l bulionu
1 łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżki słodkiej papryki w proszku
3-4 łyżki mąki
sól, pieprz, sos sojowy
olej do smażenia
A jak to zrobić:
Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na tarce o najdrobniejszych oczkach.
Dodać jajko, mąkę, śmietanę, przeciśnięty przez praskę czosnek i dokładnie wymieszać na jednolitą masę.
Doprawić solą i pieprzem.
Smażyć na rozgrzanym oleju dość duże placki z obu stron na złoty kolor.
Placki muszą być na tyle duże by po złożeniu na pół pomieściły gulasz.
Mięso umyć, pokroić w kostkę i obtoczyć w mące.
Cebulę pokroić w piórka i zeszklić na rozgrzanym oleju.
Dodać mięso i podsmażać do momentu aż się zarumieni, dodając odrobinę sosu sojowego.
Całość zalać bulionem z czosnkiem i dusić pół godziny.
Dodać pokrojone w grubą kostkę i podsmażone wcześniej pieczarki oraz pokrojoną w cienkie paski surową paprykę, przecier pomidorowy i paprykę w proszku.
Całość dusić około 1 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz