Geneza Tłustego Czwartku sięga starożytności. Tłusty Czwartek był dniem w
którym świętowano odejście zimy i nadejście wiosny.
Ucztowanie opierało
się na jedzeniu tłustych potraw, szczególnie mięs oraz piciu wina a
zagryzkę stanowiły jedynie pączki.
Nie były to jednak takie pączki,
jakie znamy dziś. Były one przygotowywane z ciasta chlebowego i
nadziewane słoniną.
A u mnie jak Tłusty Czwartek to i faworki.
SKŁADNIKI:
2 szkl. mąki
4 łyżki cukru pudru
1 łyżka masła
1 jajko
1 zółtko
1 łyżka ostu lub spirytusu
3 łyżki gęstej śmietany
szczypta soli
olej lub smalec do smażenia
cukier puder do posypania
A jak to zrobić:
Wszystkie składniki wyłożyć na stolnicę i zagnieść z nich ciast.
Ciasto musi być bardzo dobrze wyrobione (można też kilka razy uderzyć wnie wałkiem),aby powstały podczas smażenia pęcherzyki.
Ciasto schładzamy w lodówce przez około 1 godzinę.
Rozwałkować ciasto bardzo cienko, pokroić w paski z nacięciem pośrodku.
Jeden koniec paska przewlec przez nacięcie i przeciągnąć. Smażyć na
gorącym tłuszczu na złoty kolor a po wyjęciu z tłuszczu odsączyć na
ręczniku papierowym. Posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz